omen |
Wysłany: Pią 15:00, 05 Paź 2007 Temat postu: Dziennik treningowy Omeusza |
|
RETROSPEKCJA:
Byłem chudy i przygarbiony. Mialem alergie na wszystko co kwitnie a do tego napadowe bóle głowy, które pojawiały sie przy każdym wysiłku. 3 lata miałem zwolnienie z w-f'u. W skrócie człowiek tragedia.
POCZĄTEK:
Koniec trzeciej klasy gimnazjum, zapragnąłem wszystko zmienić. Dobrą motywacją był ziomek z mojej klatki, rok młodszy, trenował kajaki, jak na 14 lat był spory-38 w łapie na super rzeźbie. Chciałem być taki jak on i zacząłem. Kupiłem jeden hantelek 5 kg Jak to bywa z początkującymi robiłem biceps i triceps, 20-30 serii po 6 powt i tak codziennie hehe Później kupiłem sztangielkę, były na niej 2x2.5 kg, później dokupiłem 2x5kg i zacząłem ćwiczyć tym wszystkie partie, tez codziennie. Później trafiłem na fbb i "trochę" sie pozmieniało. Zacząłem sie coraz więcej dowiadywać o treningach itd. Pod koniec pierwszej klasy liceum kupiliśmy z ziomkami trochę sprzętu i zrobiliśmy siłownie w piwnicy z której nas szybko wywalili wiec przenieśliśmy sie do mojej piwnicy w której jesteśmy do dzisiaj a minęło już chyba 4-5 lat
Moje początkowe parametry to:
wiek - 15.5 lat
waga - 55kg
łapa - 28cm na pompie
pierwszego dnia na naszej piwnicznej siłowni wziąłem na klatę 40kg [ po roku ćwiczeń w domu]
W szczycie formy ważyłem 96kg rano a w łapie miałem około 42.5 cm. Wyciskanie na klatę 125kg
Pod koniec lipca wyjechałem do pracy do holandii gdzie schudłem 10kg
Aktualne wymiary:
Łapa bez napinania - 37cm
Łapa w napięciu - 41cm
Waga - 90kg rano
wiek - 21.5
Na dniach rozpoczynam cykl na następujących odżywkach:
shock therapy i storm. jako dodatek do diety mam 1500g białka z ostrowii.
Aktualny plan:
Poniedziałek - biceps i triceps
Wtorek - wolne
Środa - nogi
Czwartek - wolne
Piątek - klata
Sobota - plecy
Niedziele - barki
Wielu osobom nie podoba się ten plan, niby mało regeneracji. Ale mi ten plan odpowiada najbardziej ze wszystkich jakie sprawdzałem.
A ćwiczyłem różnie:
3 dni w tygodniu masowo
3 dni systemem HST
3 dni systemem WSB
i 5 dni masowo i ten plan na mnie najlepiej podziałał.
Dzisiejszy trening......
KLATA
1. Wyciskanie na ławce płaskiej:
6x80kg
6x90kg
4x100kg
2. Rozpiętki: 3x8 - 18.5 kg na sztangielce
3. Wyciskanie do szyji - 3x8 - 65kg
Ogólnie byłem dziś bez energii, przed siłownią miałem tylko 2 posiłki więc i energii wiele być nie mogło |
|